Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności   
ROZUMIEM

Pandemia się kończy. Co dalej z nieruchomościami?

  • Data dodania: 21.06.2021
  • Autor wpisu: Marek Kożusik
  • Tagi: mieszkanie Białystok, mieszkanie na sprzedaż Białystok, dom Białystok, dom na sprzedaż Białystok, działka Białystok, działka na sprzedaż Białystok, biuro nieruchomości Białystok,
Ceny mieszkań zarówno na rynku wtórnym jak i pierwotnym rosły od kilku lat, jednak pandemia jeszcze bardziej spotęgowała to zjawisko. Choć sprzedaż lokali mieszkalnych spadła w ub. roku, to nie na tyle, by znalazło to odbicie w cenach.

Co ważne, rosły lub ustabilizowały się zarówno stawki ofertowe, jak i transakcyjne, na rynku wtórnym i pierwotnym. W największych polskich miastach wzrost cen na koniec ub. roku – w porównaniu z ostatni kwartałem 2019 r. – wynosił od kilku do nawet kilkunastu procent.

- W Białymstoku na rynku wtórnym zanotowano znaczny wzrost cen. Najlepiej widać to na przykładzie dużych mieszkań. Za jeden metr w 80 metrowym mieszkaniu w roku 2019 płaciliśmy 4577 zł. W tym roku cena takiego mieszkania to już 6469 zł za metr kwadratowy.
Ceny mieszkań używanych bank centralny liczy z uwzględnieniem jakości sprzedawanych mieszkań (tzw. indeks hedoniczny). Ten sugeruje, że na największych rynkach mieszkania używane w ostatnim roku zdrożały mocniej, bo o 10,8%.

Czytaj też: Biuro nieruchomości, czy warto..? https://bnexpert.pl/content/content/95/492/39

W 2021 roku banki, które pod wpływem pierwszej fali pandemii i niepokojów związanych z sytuacją gospodarczą zaostrzyły politykę kredytową, obecnie zdecydowanie ją złagodziły. Większość instytutów finansowych, w tym NBP, jest dziś bardziej optymistyczna w porównaniu z początkiem epidemii, uważa, że szkody dla gospodarki będą mniejsze, niż oczekiwano i prognozują wzrost PKB o ok. 4%.

Czy ceny mieszkań w Polsce w 2021 roku będą rosły?
Najnowsze dane z raportu NBP wskazują, że pomimo strachu i wyhamowania na początku epidemii, popyt na mieszkania jest wciąż wysoki. Są 3 podstawowe powody. W sytuacji szybko rosnących cen szukamy ochrony przed inflacją. Banki i ich lokaty, zapewniają nam praktycznie zerowe oprocentowanie, dlatego szukamy dochodowych lokat dla naszych oszczędności.

Czytaj też: Dlaczego ceny nieruchomości rosną? https://bnexpert.pl/content/content/95/492/40

- Nieruchomości, nawet w okresie zagrożenia dają nam pewność zarobku, około 4% rocznie, wartości nieruchomości. Z danych Eurostatu wynika, iż dochody Polaków, przez ostatnie 6 lat, wzrastały niemal tak mocno jak ceny mieszkań. A to przekłada się na umocowanie fundamentów branży nieruchomości w naszym kraju.
Eksperci finansowi w naszym kraju, prognozują, że PKB dla Polski może wynieść od 2,7 do nawet poniżej 2 proc. w negatywnym założeniu. Wynika z tego, że i tak opłaca się inwestować w nieruchomości. Czas pandemii wpłynął negatywnie przede wszystkim na gałąź związaną z najmem, ale reszta branż oplatających nieruchomości, czyli branże budowlane, deweloperskie, pośrednicy, agenci nieruchomości, projektanci i architekci, mają pełne ręce roboty. I taka sytuacja prognozowana jest w Polsce na 2021 rok.


Szukasz porady specjalisty? Zadzwoń 579 10 90 90

Sprawdź też: www.bnexpert.pl

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.